..tak właśnie rozpoczęłam dzień. Dziesięć minut jogi o poranku i czuję się pełna energii i zmotywowana do pracy. Jeszcze tylko spakuję jedzenie i w drogę.. do pracy :-)
Co dzisiaj znajdzie się w mim menu? Hummus i pita, sałatka z selera naciowego i jabłka z dodatkiem suszonych śliwek i orzechów z jogurtem naturalnym, makaron ryżowy z kurczakiem, tofu, warzywami i kolendrą. Prosto zwyczajnie, naturalnie.
Posiłki przygotowuję na dwa dni, więc dzisiaj i jutro moje menu będzie niemal identyczne.. niemal bo zawsze mogę sobie je urozmaicić dodając jagody goi, otręby lub inne ekstrasy :)
Blog o tym jak pozostać fit po czterdziestce... Czy jest to możliwe? Sprawdzam to każdego dnia.
wtorek, 8 marca 2016
Powitanie słońca..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz